Discussion:
zrób własnoręcznie model
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Jacek Kempiński
2011-12-31 15:36:02 UTC
Permalink
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
V
2012-01-01 15:46:22 UTC
Permalink
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.

V.
Jack
2012-01-01 16:16:37 UTC
Permalink
Post by V
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.
V.
Według mnie choć do młodych się nie zaliczam, własnie w dobie
komputeryzacji można się wykazać,jest internet gdzie można znaleźć
wszystko potrzebne do wykonania upragnione go modelu.Dopiero gdy się
pojawił internet mogłem znaleźć plany i zdjęcia .Może gdzie indziej
jest problem.
V
2012-01-01 17:07:28 UTC
Permalink
Post by Jack
Post by V
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.
V.
Według mnie choć do młodych się nie zaliczam, własnie w dobie
komputeryzacji można się wykazać,jest internet gdzie można znaleźć
wszystko potrzebne do wykonania upragnione go modelu.Dopiero gdy się
pojawił internet mogłem znaleźć plany i zdjęcia .Może gdzie indziej
jest problem.
Widzisz, ja zrozumiałem, że mówiąc "tradycyjne modelarstwo" masz na
myśli projekt rozpoczynający się od planów (piszesz "od pomysłu", wiec
nawet przed planami). Uważam zatem, że modelarstwo, które nazywasz
tradycyjnym, masowo wypierane jest przez lans i gotowe politechniczne
zabawki. W zamian dostaliśmy możliwość nieograniczonego latania, a
dodatkowo, niejako "obok", zawsze możemy realizować swoje ambicje w
zakresie zminiaturyzowanych konstrukcji lotniczych.

V.
Jack
2012-01-02 17:28:54 UTC
Permalink
Post by V
Post by Jack
Post by V
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.
V.
Według mnie choć do młodych się nie zaliczam, własnie w dobie
komputeryzacji można się wykazać,jest internet gdzie można znaleźć
wszystko potrzebne  do wykonania upragnione  go modelu.Dopiero gdy się
pojawił internet mogłem znaleźć plany  i zdjęcia .Może gdzie indziej
jest problem.
Widzisz, ja zrozumiałem, że mówiąc "tradycyjne modelarstwo" masz na
myśli projekt rozpoczynający się od planów (piszesz "od pomysłu", wiec
nawet przed planami). Uważam zatem, że modelarstwo, które nazywasz
tradycyjnym, masowo wypierane jest przez lans i gotowe politechniczne
zabawki. W zamian dostaliśmy możliwość nieograniczonego latania, a
dodatkowo, niejako "obok", zawsze możemy realizować swoje ambicje w
zakresie zminiaturyzowanych konstrukcji lotniczych.
V.
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
V
2012-01-02 17:40:21 UTC
Permalink
Post by Jack
Post by V
Post by Jack
Post by V
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.
V.
Według mnie choć do młodych się nie zaliczam, własnie w dobie
komputeryzacji można się wykazać,jest internet gdzie można znaleźć
wszystko potrzebne do wykonania upragnione go modelu.Dopiero gdy się
pojawił internet mogłem znaleźć plany i zdjęcia .Może gdzie indziej
jest problem.
Widzisz, ja zrozumiałem, że mówiąc "tradycyjne modelarstwo" masz na
myśli projekt rozpoczynający się od planów (piszesz "od pomysłu", wiec
nawet przed planami). Uważam zatem, że modelarstwo, które nazywasz
tradycyjnym, masowo wypierane jest przez lans i gotowe politechniczne
zabawki. W zamian dostaliśmy możliwość nieograniczonego latania, a
dodatkowo, niejako "obok", zawsze możemy realizować swoje ambicje w
zakresie zminiaturyzowanych konstrukcji lotniczych.
V.
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Tak, myślę, że wielu modelarzy (będących poza głównym trendem dla mass
market) czerpie satysfakcję z indywidualnych konstrukcji. Rozwiązania w
lotnictwie mają duszę ;) jeśli ją raz odnajdziesz to będziesz jej
nieustannie szukał.

Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku,
V.
Jack
2012-01-02 20:34:17 UTC
Permalink
Post by V
Post by Jack
Post by V
Post by Jack
Post by V
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.
V.
Według mnie choć do młodych się nie zaliczam, własnie w dobie
komputeryzacji można się wykazać,jest internet gdzie można znaleźć
wszystko potrzebne  do wykonania upragnione  go modelu.Dopiero gdy się
pojawił internet mogłem znaleźć plany  i zdjęcia .Może gdzie indziej
jest problem.
Widzisz, ja zrozumiałem, że mówiąc "tradycyjne modelarstwo" masz na
myśli projekt rozpoczynający się od planów (piszesz "od pomysłu", wiec
nawet przed planami). Uważam zatem, że modelarstwo, które nazywasz
tradycyjnym, masowo wypierane jest przez lans i gotowe politechniczne
zabawki. W zamian dostaliśmy możliwość nieograniczonego latania, a
dodatkowo, niejako "obok", zawsze możemy realizować swoje ambicje w
zakresie zminiaturyzowanych konstrukcji lotniczych.
V.
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Tak, myślę, że wielu modelarzy (będących poza głównym trendem dla mass
market) czerpie satysfakcję z indywidualnych konstrukcji. Rozwiązania w
lotnictwie mają duszę ;) jeśli ją raz odnajdziesz to będziesz jej
nieustannie szukał.
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku,
V.
Dzięki za życzenia oraz dla wszystkich modelarzy z-duszą-najlepsze
życzenia.Jak sądzisz czy jest możliwość aby wszyscy którzy się takimi
modelami zajmują aby zrobić stronę gdzie mogli by przedstawić swoje
modele wymienić się pomysłami nie ważne jaki to model .Ja się
odważyłem www.corvettemodel.blogspot.com zapraszam
V
2012-01-02 22:16:59 UTC
Permalink
Post by Jack
Post by V
Post by Jack
Post by V
Post by Jack
Post by V
Post by Jacek Kempiński
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tradycyjnym modelarstwie od
pomysłu do ostatniej przysłowiowej śrubki obojętnie jakiego modelu.Co
sądzicie o tym
Jest coraz trudniej, coraz mniej ludzi posiada niezbędne wiadomości.
Dostępność technologii i nowe materiały spowodowały, że modelarstwo
lotnicze pełne jest lekkich lecz "brzydkich", przesztywnionych i
statycznie niewyznaczalnych konstrukcji.
V.
Według mnie choć do młodych się nie zaliczam, własnie w dobie
komputeryzacji można się wykazać,jest internet gdzie można znaleźć
wszystko potrzebne do wykonania upragnione go modelu.Dopiero gdy się
pojawił internet mogłem znaleźć plany i zdjęcia .Może gdzie indziej
jest problem.
Widzisz, ja zrozumiałem, że mówiąc "tradycyjne modelarstwo" masz na
myśli projekt rozpoczynający się od planów (piszesz "od pomysłu", wiec
nawet przed planami). Uważam zatem, że modelarstwo, które nazywasz
tradycyjnym, masowo wypierane jest przez lans i gotowe politechniczne
zabawki. W zamian dostaliśmy możliwość nieograniczonego latania, a
dodatkowo, niejako "obok", zawsze możemy realizować swoje ambicje w
zakresie zminiaturyzowanych konstrukcji lotniczych.
V.
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Tak, myślę, że wielu modelarzy (będących poza głównym trendem dla mass
market) czerpie satysfakcję z indywidualnych konstrukcji. Rozwiązania w
lotnictwie mają duszę ;) jeśli ją raz odnajdziesz to będziesz jej
nieustannie szukał.
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku,
V.
Dzięki za życzenia oraz dla wszystkich modelarzy z-duszą-najlepsze
życzenia.Jak sądzisz czy jest możliwość aby wszyscy którzy się takimi
modelami zajmują aby zrobić stronę gdzie mogli by przedstawić swoje
modele wymienić się pomysłami nie ważne jaki to model .Ja się
odważyłem www.corvettemodel.blogspot.com zapraszam
Jestem w szoku, dzieło sztuki, gratuluję. Myślę, że strona to świetny
pomysł. Rzeczywiście nie istnieje (przynajmniej ja nie znam) miejsce w
sieci gdzie można prezentować relacje z budowy gdy udział kupionych
półfabrykatów/elementów wynosi nie więcej niż np...%, pozostawiam do
określenia. Na początek może jakaś linkownia do takich projektów jak
Twój. Ja niestety nie dysponuję czasem aby się tym zająć, a przypominam
sobie, że widziałem gdzieś w sieci kilka zapierających dech konstrukcji.


Powodzenia, będę zaglądał.

V.



V.
AlexY
2012-01-03 00:22:49 UTC
Permalink
Użytkownik V napisał:
[..]
Post by V
pomysł. Rzeczywiście nie istnieje (przynajmniej ja nie znam) miejsce w
sieci gdzie można prezentować relacje z budowy gdy udział kupionych
półfabrykatów/elementów wynosi nie więcej niż np...%, pozostawiam do
określenia. Na początek może jakaś linkownia do takich projektów jak
Było modelarstwo.org ale widzę że umarło.. a szkoda były tam piękne
relacje z budowy. Polskojęzycznych stron chyba już nie ma (sensownych,
to co wyguglałem mizernie wygląda) pozostaje zrobić własne albo
podczepić się pod zagraniczne.

Chyba http://www.forum.modelarstwo.org.pl/ jeszcze się nadaje, widzę że
jako taki ruch mają aczkolwiek osobiście for nie toleruję
trochę linków google znalazły tu: http://modelarz1.ovh.org/linki.html
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Jack
2012-01-03 18:17:07 UTC
Permalink
Post by AlexY
[..]
Post by V
pomysł. Rzeczywiście nie istnieje (przynajmniej ja nie znam) miejsce w
sieci gdzie można prezentować relacje z budowy gdy udział kupionych
półfabrykatów/elementów wynosi nie więcej niż np...%, pozostawiam do
określenia. Na początek może jakaś linkownia do takich projektów jak
Było modelarstwo.org ale widzę że umarło.. a szkoda były tam piękne
relacje z budowy. Polskojęzycznych stron chyba już nie ma (sensownych,
to co wyguglałem mizernie wygląda) pozostaje zrobić własne albo
podczepić się pod zagraniczne.
Chybahttp://www.forum.modelarstwo.org.pl/jeszcze się nadaje, widzę że
jako taki ruch mają aczkolwiek osobiście for nie toleruję
trochę linków google znalazły tu:http://modelarz1.ovh.org/linki.html
--
AlexYhttp://nadzieja.pl/inne/spam.htmlhttp://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Cześć. Napisałem ale gdzieś się podziało.Odpowiem tym
niecierpliwym ,buduje model już chyba 3rok nie mówiąc o zdobywaniu
planów,więc trochę cierpliwości się przyda.Trzeba jeszcze zdobyć
materiały,naukę od lakiernika itp.ale to daje zadowolenie. piszesz o -
artystach-myślę nie całkiem tak jest są tylko zamyśleni.Pozostańmy na
tej stronie,na razie.Jest inny problem niech jakoś się jeden z drugim
się odważą pokażą co robią nawet coś prostego, bo jeden drugiemu
podpowie przez to można się czegoś nauczyć.Co myślicie o tym jest tu
250 więc dajcie znak życia.Pozdrawiam www.corvettemodel.blogspot.com
AlexY
2012-01-03 00:12:23 UTC
Permalink
Post by Jack
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Trzeba zacząć od podzielenia modelarstwa na kategorie, nie mam na myśli
kołowe lotnicze itd tylko od poziomu wkładu własnego w stworzenie
modelu. Obecnie dzięki przemysłowi i zółtym chińskim rączkom mamy nową
kategorię - użytkownik
Dzięki temu ci którzy wcześniej odpuszczali sobie modelarstwo "bo za
trudne" lub "bo nie mam cierpliwości" mogą pobawić się również.

Inni dostali możliwość zbudowania modeli w technologii o której
wcześniej nawet nie marzyli (nie sądziłem że będzie mnie kiedykolwiek
stać na model napędzany elektrycznie a silnik do niego sam zbuduję)
dzięki czemu parametry drastycznie się poprawiły.

Nie lubię tylko tego lekceważącego tonu artystów budujących cuda takie
że kopara opada (bez przekąsu piszę), wobec tych którzy również
określają się mianem modelarzy ale im do radości w zupełności wystarczy
kawałek styropianu czy depronu. Przypomina mi to stosunek radioamatorów
do CB'istów.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Jack
2012-01-03 17:39:08 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by Jack
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Trzeba zacząć od podzielenia modelarstwa na kategorie, nie mam na myśli
kołowe lotnicze itd tylko od poziomu wkładu własnego w stworzenie
modelu. Obecnie dzięki przemysłowi i zółtym chińskim rączkom mamy nową
kategorię - użytkownik
Dzięki temu ci którzy wcześniej odpuszczali sobie modelarstwo "bo za
trudne" lub "bo nie mam cierpliwości" mogą pobawić się również.
Inni dostali możliwość zbudowania modeli w technologii o której
wcześniej nawet nie marzyli (nie sądziłem że będzie mnie kiedykolwiek
stać na model napędzany elektrycznie a silnik do niego sam zbuduję)
dzięki czemu parametry drastycznie się poprawiły.
Nie lubię tylko tego lekceważącego tonu artystów budujących cuda takie
że kopara opada (bez przekąsu piszę), wobec tych którzy również
określają się mianem modelarzy ale im do radości w zupełności wystarczy
kawałek styropianu czy depronu. Przypomina mi to stosunek radioamatorów
do CB'istów.
--
AlexYhttp://nadzieja.pl/inne/spam.htmlhttp://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Cześć.Chciałem odpowiedzieć tym którzy nie mają cierpliwości ,wiem po
sobie że rzeczywiście robienie mi zajęło, przyznam się kilka lat a to
nie szło dostać odpowiedniej blaszki a to śrubki itp.a to musiałem
nauczyć się lakierować itp.części robiłem po parę razy.Pomińmy modele
kupne,myślę że każdy modelarz robiący swoje dzieło może przedstawić
może być ono być proste gdyż przez to będzie je udoskonalał,może
jeden drugiemu pomóc gdzie coś znaleźć .Możemy na tej stronie zostać
a z czasem zobaczymy, widzę że jest tu250 to ruszacie się .Zapraszam
www.corvettemodel.blogspot.com
Sławek
2012-01-04 11:17:22 UTC
Permalink
Post by Jack
Post by AlexY
Post by Jack
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Trzeba zacząć od podzielenia modelarstwa na kategorie, nie mam na myśli
kołowe lotnicze itd tylko od poziomu wkładu własnego w stworzenie
modelu. Obecnie dzięki przemysłowi i zółtym chińskim rączkom mamy nową
kategorię - użytkownik
Dzięki temu ci którzy wcześniej odpuszczali sobie modelarstwo "bo za
trudne" lub "bo nie mam cierpliwości" mogą pobawić się również.
Inni dostali możliwość zbudowania modeli w technologii o której
wcześniej nawet nie marzyli (nie sądziłem że będzie mnie kiedykolwiek
stać na model napędzany elektrycznie a silnik do niego sam zbuduję)
dzięki czemu parametry drastycznie się poprawiły.
Nie lubię tylko tego lekceważącego tonu artystów budujących cuda takie
że kopara opada (bez przekąsu piszę), wobec tych którzy również
określają się mianem modelarzy ale im do radości w zupełności wystarczy
kawałek styropianu czy depronu. Przypomina mi to stosunek radioamatorów
do CB'istów.
--
AlexYhttp://nadzieja.pl/inne/spam.htmlhttp://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Cześć.Chciałem odpowiedzieć tym którzy nie mają cierpliwości ,wiem po
sobie że rzeczywiście robienie mi zajęło, przyznam się kilka lat a to
nie szło dostać odpowiedniej blaszki a to śrubki itp.a to musiałem
nauczyć się lakierować itp.części robiłem po parę razy.Pomińmy modele
kupne,myślę że każdy modelarz robiący swoje dzieło może przedstawić
może być ono być proste gdyż przez to będzie je udoskonalał,może
jeden drugiemu pomóc gdzie coś znaleźć .Możemy na tej stronie zostać
a z czasem zobaczymy, widzę że jest tu250 to ruszacie się .Zapraszam
www.corvettemodel.blogspot.com
Jack, bez urazy ale czy mógłbyś jakoś wyraźniej pisać, bo to co piszesz
wygląda tak jakbyś pisał w obcym języku, a potem przetłumaczył na język
polski za pomocą google translatora. Wychodzi ci jakiś bełkot, który
naprawdę ciężko zrozumieć.

Pozdrawiam w Nowym Roku,
Sławek
Jack
2012-01-04 17:28:00 UTC
Permalink
Post by Sławek
Post by Jack
Post by AlexY
Post by Jack
Może masz rację że-dostaliśmy możliwość nie ograniczonego latania- ale
to co nazywasz -obok- czy jest przez kogoś realizowane,swoje
pomysły,modele może nie całkiem idealne(jak spod matrycy)lecz własne.
Trzeba zacząć od podzielenia modelarstwa na kategorie, nie mam na myśli
kołowe lotnicze itd tylko od poziomu wkładu własnego w stworzenie
modelu. Obecnie dzięki przemysłowi i zółtym chińskim rączkom mamy nową
kategorię - użytkownik
Dzięki temu ci którzy wcześniej odpuszczali sobie modelarstwo "bo za
trudne" lub "bo nie mam cierpliwości" mogą pobawić się również.
Inni dostali możliwość zbudowania modeli w technologii o której
wcześniej nawet nie marzyli (nie sądziłem że będzie mnie kiedykolwiek
stać na model napędzany elektrycznie a silnik do niego sam zbuduję)
dzięki czemu parametry drastycznie się poprawiły.
Nie lubię tylko tego lekceważącego tonu artystów budujących cuda takie
że kopara opada (bez przekąsu piszę), wobec tych którzy również
określają się mianem modelarzy ale im do radości w zupełności wystarczy
kawałek styropianu czy depronu. Przypomina mi to stosunek radioamatorów
do CB'istów.
--
AlexYhttp://nadzieja.pl/inne/spam.htmlhttp://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Cześć.Chciałem odpowiedzieć tym którzy nie mają cierpliwości ,wiem po
sobie że rzeczywiście robienie mi zajęło, przyznam się kilka lat a to
nie szło dostać odpowiedniej blaszki a to śrubki itp.a to musiałem
nauczyć się lakierować itp.części robiłem po parę razy.Pomińmy modele
kupne,myślę że każdy modelarz robiący swoje dzieło może przedstawić
może być ono być proste  gdyż przez to będzie je udoskonalał,może
jeden drugiemu pomóc gdzie coś znaleźć  .Możemy na tej stronie zostać
a z czasem zobaczymy, widzę że jest tu250 to ruszacie się .Zapraszam
www.corvettemodel.blogspot.com
Jack, bez urazy ale czy mógłbyś jakoś wyraźniej pisać, bo to co piszesz
wygląda tak jakbyś pisał w obcym języku, a potem przetłumaczył na język
polski za pomocą google translatora. Wychodzi ci jakiś bełkot, który
naprawdę ciężko zrozumieć.
Pozdrawiam w Nowym Roku,
Sławek
Cześć Sławek . Nie mam urazy bo wiem że zemnie żaden mówca.Chodzi
oto abyś pokazał nad czym pracujesz i pochwalił się.Wchodząc na inną
stronę kto wystawia swój model wydał opinię pozytywną lub co można
poprawić w modelu,inne spojrzenie się przyda.Może krytyki boi się
każdy kto nad modelem pracuje i nie chce go pokazać.
Pozdrawiam Jack
Sławek
2012-01-05 13:24:36 UTC
Permalink
Cześć Sławek [ciach] Chodzi
oto abyś pokazał nad czym pracujesz i pochwalił się.Wchodząc na inną
stronę kto wystawia swój model wydał opinię pozytywną lub co można
poprawić w modelu,inne spojrzenie się przyda.Może krytyki boi się
każdy kto nad modelem pracuje i nie chce go pokazać.
Pozdrawiam Jack
Takich stron, gdzie różni modelarze pokazują swoje prace "w trakcie
tworzenia" trochę jest w necie. Owszem są one często porozrzucane
po różnych witrynach i forach. Ponadto często znikają i pojawiają się
nowe.
Jednak masz rację, że wielu modelarzy nie pokazuje swoich prac w necie.
Główny problem nie polega chyba jednak na tym, że ludzie boją się
krytyki ale na tym, że ludziom się nie chce. Trzeba zrobić zdjęcia,
często potem trzeba je obrobić (wykadrować, zmniejszyć itp.), wstawić
na witrynę, a potem jeszcze wypada coś napisać, odpowiadać ludziom na
ich komentarze itd. Modelarze chyba nie lubią komputerów.

Ja też się w tej chwili nie pochwalę nad czym pracuję, bo moje zaczęte
kilka lat temu modele leżą i czekają, aż będę miał znów czas się nimi
zająć - mam nadzieję, że nie będzie to dopiero emerytura.

Sławek
Jack
2012-01-05 17:43:43 UTC
Permalink
Post by Sławek
Cześć Sławek [ciach] Chodzi
oto abyś pokazał nad czym pracujesz i pochwalił się.Wchodząc na inną
stronę kto wystawia swój model wydał opinię pozytywną lub co można
poprawić w modelu,inne spojrzenie się przyda.Może krytyki  boi się
każdy kto nad modelem pracuje i nie chce go  pokazać.
Pozdrawiam Jack
Takich stron, gdzie różni modelarze pokazują swoje prace "w trakcie
tworzenia" trochę jest w necie. Owszem są one często porozrzucane
po różnych witrynach i forach. Ponadto często znikają i pojawiają się
nowe.
Jednak masz rację, że wielu modelarzy nie pokazuje swoich prac w necie.
Główny problem nie polega chyba jednak na tym, że ludzie boją się
krytyki ale na tym, że ludziom się nie chce. Trzeba zrobić zdjęcia,
często potem trzeba je obrobić (wykadrować, zmniejszyć itp.), wstawić
na witrynę, a potem jeszcze wypada coś napisać, odpowiadać ludziom na
ich komentarze itd. Modelarze chyba nie lubią komputerów.
Ja też się w tej chwili nie pochwalę nad czym pracuję, bo moje zaczęte
kilka lat temu modele leżą i czekają, aż będę miał znów czas się nimi
zająć - mam nadzieję, że nie będzie to dopiero emerytura.
Sławek
Cześć.W jednym się zgadzam a mianowicie jak piszesz że - nie będzie to
emerytura-.Mi trochę brakuje ,dzieci wyrosły i mogłem się zająć moją
pasją.A co do komputerów to się z nim oswajam jak widać.Jack
Jack
2012-01-06 11:35:37 UTC
Permalink
Post by Jack
Post by Sławek
Cześć Sławek [ciach] Chodzi
oto abyś pokazał nad czym pracujesz i pochwalił się.Wchodząc na inną
stronę kto wystawia swój model wydał opinię pozytywną lub co można
poprawić w modelu,inne spojrzenie się przyda.Może krytyki  boi się
każdy kto nad modelem pracuje i nie chce go  pokazać.
Pozdrawiam Jack
Takich stron, gdzie różni modelarze pokazują swoje prace "w trakcie
tworzenia" trochę jest w necie. Owszem są one często porozrzucane
po różnych witrynach i forach. Ponadto często znikają i pojawiają się
nowe.
Jednak masz rację, że wielu modelarzy nie pokazuje swoich prac w necie.
Główny problem nie polega chyba jednak na tym, że ludzie boją się
krytyki ale na tym, że ludziom się nie chce. Trzeba zrobić zdjęcia,
często potem trzeba je obrobić (wykadrować, zmniejszyć itp.), wstawić
na witrynę, a potem jeszcze wypada coś napisać, odpowiadać ludziom na
ich komentarze itd. Modelarze chyba nie lubią komputerów.
Ja też się w tej chwili nie pochwalę nad czym pracuję, bo moje zaczęte
kilka lat temu modele leżą i czekają, aż będę miał znów czas się nimi
zająć - mam nadzieję, że nie będzie to dopiero emerytura.
Sławek
Cześć.W jednym się zgadzam a mianowicie jak piszesz że - nie będzie to
emerytura-.Mi trochę brakuje ,dzieci wyrosły i mogłem się zająć moją
pasją.A co do komputerów to się z nim oswajam jak widać.Jack
Stwierdzam że chyba nikt nie ma ochoty do współpracy.Nie ma sensu
zakładać grup bo się nikt nie odzywa poza cześć albo obecny.Dla tego
założyłem stronę bo tam laicy się chociaż wykażą zainteresowanie
Pozdrawiam Jack cześć
Kacper
2012-01-10 09:26:40 UTC
Permalink
Post by Sławek
Cześć Sławek [ciach] Chodzi
oto abyś pokazał nad czym pracujesz i pochwalił się.Wchodząc na inną
stronę kto wystawia swój model wydał opinię pozytywną lub co można
poprawić w modelu,inne spojrzenie się przyda.Może krytyki boi się
każdy kto nad modelem pracuje i nie chce go pokazać.
Pozdrawiam Jack
Takich stron, gdzie różni modelarze pokazują swoje prace "w trakcie
tworzenia" trochę jest w necie. Owszem są one często porozrzucane
po różnych witrynach i forach. Ponadto często znikają i pojawiają się
nowe.
Jednak masz rację, że wielu modelarzy nie pokazuje swoich prac w necie.
Główny problem nie polega chyba jednak na tym, że ludzie boją się krytyki
ale na tym, że ludziom się nie chce. Trzeba zrobić zdjęcia,
często potem trzeba je obrobić (wykadrować, zmniejszyć itp.), wstawić
na witrynę, a potem jeszcze wypada coś napisać, odpowiadać ludziom na
ich komentarze itd. Modelarze chyba nie lubią komputerów.
Ja też się w tej chwili nie pochwalę nad czym pracuję, bo moje zaczęte
kilka lat temu modele leżą i czekają, aż będę miał znów czas się nimi
zająć - mam nadzieję, że nie będzie to dopiero emerytura.
Sławek
A ja z komputerami jestem na tip-top, zdjęcia modeli w budowie tez robiłem,
ale tak jak pisze Sławek, musiałem je zostawić, dzieci, dom, życie.
Zakładanie więc strony i pokazanie budowu do połowy a potem zostawienie na 2
lata nie ma sensu
z punktu widzenia użytkowego dla czytających w necie.
A dla mnie ma sens zostawić model na 2 lata a potem do niego wrócić.



Rafał
Jack
2012-01-10 18:28:47 UTC
Permalink
Post by Kacper
Post by Sławek
Cześć Sławek [ciach] Chodzi
oto abyś pokazał nad czym pracujesz i pochwalił się.Wchodząc na inną
stronę kto wystawia swój model wydał opinię pozytywną lub co można
poprawić w modelu,inne spojrzenie się przyda.Może krytyki  boi się
każdy kto nad modelem pracuje i nie chce go  pokazać.
Pozdrawiam Jack
Takich stron, gdzie różni modelarze pokazują swoje prace "w trakcie
tworzenia" trochę jest w necie. Owszem są one często porozrzucane
po różnych witrynach i forach. Ponadto często znikają i pojawiają się
nowe.
Jednak masz rację, że wielu modelarzy nie pokazuje swoich prac w necie.
Główny problem nie polega chyba jednak na tym, że ludzie boją się krytyki
ale na tym, że ludziom się nie chce. Trzeba zrobić zdjęcia,
często potem trzeba je obrobić (wykadrować, zmniejszyć itp.), wstawić
na witrynę, a potem jeszcze wypada coś napisać, odpowiadać ludziom na
ich komentarze itd. Modelarze chyba nie lubią komputerów.
Ja też się w tej chwili nie pochwalę nad czym pracuję, bo moje zaczęte
kilka lat temu modele leżą i czekają, aż będę miał znów czas się nimi
zająć - mam nadzieję, że nie będzie to dopiero emerytura.
Sławek
A ja z komputerami jestem na tip-top, zdjęcia modeli w budowie tez robiłem,
ale tak jak  pisze Sławek, musiałem je zostawić, dzieci, dom, życie.
Zakładanie więc strony i pokazanie budowu do połowy a potem zostawienie na 2
lata nie ma sensu
z punktu widzenia użytkowego dla czytających w necie.
A dla mnie ma sens  zostawić model na 2 lata a potem do niego wrócić.
Rafał
Ja swój model zostawiłem chyba na 20 lat.dzieciaki wyrosły ni
potrzebuj a już opieki same się opiekują. Zona już przywykła aja się
mogę ze spokojem pracować nad modelem.Zapraszam na stronę
www.corvettemodel.blogspot.com Jack

Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...