Discussion:
[szkutnictwo] Drewniane - kilka pytań na początek
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Paweł Łabaj
2004-07-29 08:12:48 UTC
Permalink
Cześć,

Jak już wspominałem w innym wątku, chciałbym reaktywować się jako modelarz.

Od dawna marzyłem o budowaniu drewnianych modeli statków. Więc pomyślałem, że
swój "powrót" zacznę od prostego drewnianego statku z zestawu.

Wcześniej sklejałem głównie z kartonu, więc nie mam doświadczenia z drewnem.
W związku z tym zrodziło się kilka pytań. Przejrzałem oczywiście najpierw
archiwum grupy, teksty dostępne na PWM, ale zostało mi jeszcze parę kwestii.

1. Podstawoy zestaw narzędzi. Jak powinien wyglądać?

2. Dodatkowe narzędzia. Narzędzie, które nie są konieczne, ale znacznie
ułatwiają prace szkutnika. Jakie?

3. Stocznia. Dotychczas nie używałem czegoś takiego. Czy rzeczywiście nie
można kupić czegoś gotowego, co pozwoliłoby budować w miarę wygodnie statki?
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?

4. Mam do wyboru modele w skali 1:50 i 1:25 - są to modele tego samego
okrętu. Czy łatwiej buduje się w większej czy mniejszej skali (obróbka
drewna, itp., itd.)?

5. Czy znajdę gdzieś informacje, porady jak malować pędzelkiem? Aerograf jest
chyba jeszcze poza moimi umiejętnościami.


Może przynudzam, ale zanim przystąpie do budowy, muszę skompletować "kącik do
pracy" i wiedzę potrzebną do uzyskania w miarę dobrych efektów.

Pozdrawiam
--
Paweł Łabaj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek C
2004-07-29 15:03:50 UTC
Permalink
Witaj !!!
Zapytaj mareckiego (poniżej podaję link do jego strony)
http://www.ship.modelarstwo.org.pl/
--
Pozdrowienia z Poznania
Marek C
***@wp.pl
http://marek-boat.prv.pl
Post by Paweł Łabaj
Jak już wspominałem w innym wątku, chciałbym reaktywować się jako modelarz.
Od dawna marzyłem o budowaniu drewnianych modeli statków. Więc pomyślałem, że
swój "powrót" zacznę od prostego drewnianego statku z zestawu.
Wcześniej sklejałem głównie z kartonu, więc nie mam doświadczenia z drewnem.
W związku z tym zrodziło się kilka pytań. Przejrzałem oczywiście najpierw
archiwum grupy, teksty dostępne na PWM, ale zostało mi jeszcze parę kwestii.
1. Podstawoy zestaw narzędzi. Jak powinien wyglądać?
2. Dodatkowe narzędzia. Narzędzie, które nie są konieczne, ale znacznie
ułatwiają prace szkutnika. Jakie?
3. Stocznia. Dotychczas nie używałem czegoś takiego. Czy rzeczywiście nie
można kupić czegoś gotowego, co pozwoliłoby budować w miarę wygodnie statki?
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?
4. Mam do wyboru modele w skali 1:50 i 1:25 - są to modele tego samego
okrętu. Czy łatwiej buduje się w większej czy mniejszej skali (obróbka
drewna, itp., itd.)?
5. Czy znajdę gdzieś informacje, porady jak malować pędzelkiem? Aerograf jest
chyba jeszcze poza moimi umiejętnościami.
Może przynudzam, ale zanim przystąpie do budowy, muszę skompletować "kącik do
pracy" i wiedzę potrzebną do uzyskania w miarę dobrych efektów.
Pozdrawiam
--
Paweł Łabaj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
"Had¿i" Sylwester Murat
2004-07-29 06:32:23 UTC
Permalink
Witam!
Post by Paweł Łabaj
1. Podstawoy zestaw narzędzi. Jak powinien wyglądać?
Nie ma typowego zestawu narzędzi - uniwersalnego. Każdy kompletuje je według
własnych możliwości i przyzwyczajeń.
Najczęściej do drewna stosuje się: Ostre nożyki ze szpiczastym zakończeniem,
może to być scyzoryk, nóż szewski [skośny],
komplet skalpeli chirurgicznych z uchwytem uniwersalnym. Oczywiście
drobnoziarnista osełka do ich ostrzenia [może być kawałek
miękiego marmuru białego z kamieniołomu lub od kamieniarza]. Ostre
szpiczaste nożyczki. Liniał, ekierka i kątomierz najlepiej metalowe.
Dłutka małe do drewna. Komplet pilników iglakow. Kilka arkuszy papieru
ściernego o różnej gradacji [mogą być raszple kosmetyczne].
Pare różnych klipsów, krokodylków. Szpilki modelarskie, entomologiczne i
mały młoteczek. Małe imadełko [najlepiej na przegubie lub
obrotowe]. Jakieś dobrej jakości pędzelki [również szczeciniaki]. Mały strug
[hebel]. Cyrkiel i przenośnik [ze Skali].
Post by Paweł Łabaj
2. Dodatkowe narzędzia. Narzędzie, które nie są konieczne, ale znacznie
ułatwiają prace szkutnika. Jakie?
Takie jak: Mini wiertarki i wiertła, tokarki, frezarki, szlifierki, strugi
[elektronarzędzia]. Przyrząd do przytrzymywania cienkich listew,
do dociskania klepek do wręg [opisany i przedstawiony na PWM-ie]. Lupa z
podświetleniem na głowę. Suwmiarka. Cyrkiel proporcjonalny.
Post by Paweł Łabaj
3. Stocznia. Dotychczas nie używałem czegoś takiego. Czy rzeczywiście nie
można kupić czegoś gotowego, co pozwoliłoby budować w miarę wygodnie statki?
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?
Nie spotkałem się z czymś podobnym w sklepach. Stocznią modelarza jest
porządny stół [stabilny] i deska montażowa. Deska musi być
koniecznie z drewna liściastego miękkiego lub średniego. Dłuższa o
conajmniej 20cm od dł. budowanego modelu. Na desce w zależności
w jaki sposób będziemy budować model [zład wręgowy z kilem na dole] czy od
razu na helingu. Obie metody opisane na PWM-ie.
Post by Paweł Łabaj
4. Mam do wyboru modele w skali 1:50 i 1:25 - są to modele tego samego
okrętu. Czy łatwiej buduje się w większej czy mniejszej skali (obróbka
drewna, itp., itd.)?
Oczywiście im większa skala tym łatwiej i dokładniej buduje się model. Łódź
wikingów nie należy do modeli najłatwiejszych.
Duże krzywizny dziobowo-rufowe i stewy wygięte [wysokie]. Klepki poszycia
zakladkowe [muszą byc dokładnie pasowane]
w kolorze naturalnego drewna [wszystkie niedociągnięcia widoczne].
Post by Paweł Łabaj
5. Czy znajdę gdzieś informacje, porady jak malować pędzelkiem? Aerograf jest
chyba jeszcze poza moimi umiejętnościami.
Malowanie drewna w kolorze naturalnym [bejcami] pedzelkiem jest trudne.
Każde pociągnięcie pedzlem drugi raz w tym samym miejscu
powoduje przyciemnienie miejscowe [nierownomierne malowanie]. Drewno
swierkowe, sosnowe posiada słoje miękie i twarde, które
nierównomiernie nasiąka i się barawi. Drzewo lisciaste o jednolitych słojach
barwi się równomiernie ale pociągnięcie pędzla powinno być
jednostajnie ciągłe. Ja proponowałbym obrobion[e]y element[y] zanurzyć w
naczyniu z bejcą wszystkie razem od czasu do czasu
je obracając a bejcę wymieszać. Wszystkie elementy będą się barwiły w
jednakowym czasie. Bejca wsiąknie głeboko i ewentualne
poprawki nie będą wymagały zamalowywania. Po wyschnięciu bejcy elementy
zagruntować rozcieńczonym CAPONEM. Po wyschnieciu
Caponu lekko przeszlifować powstałe włoski drobnym papierem scierny np. 600.
Post by Paweł Łabaj
Może przynudzam, ale zanim przystąpie do budowy, muszę skompletować "kącik do
pracy" i wiedzę potrzebną do uzyskania w miarę dobrych efektów.
Zanim przystąpisz do budowy najpierw długo i dokładnie przestudjuj plany i
rysunki. Ustal kolejność działania i konsekwentnie przestrzegaj
ustaleń. Jakiekolwiek odstępstwo może poźniej stworzyć problemy w wykonaniu
modelu.

Pozdrawiam

"Hadżi" Murat Sylwester

***@interia.pl
Paweł Łabaj
2004-07-29 21:24:05 UTC
Permalink
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
[hebel]. Cyrkiel i przenośnik [ze Skali].
Co to jest przenośnik?
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
[elektronarzędzia]. Przyrząd do przytrzymywania cienkich listew,
do dociskania klepek do wręg [opisany i przedstawiony na PWM-ie]. Lupa z
Chyba coś przegapiłem, a myślałem, że przekopałem się przez PWM wzdłuż i
wszerz :-)

Czy mógłbym prosić o bezpośredniego linka do artykułu?
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
Post by Paweł Łabaj
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?
Nie spotkałem się z czymś podobnym w sklepach. Stocznią modelarza jest
OParłem się tu na artykule
http://www.old.modelarstwo.org.pl/szkutnicze/technika/stocznia/index.html
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
w jaki sposób będziemy budować model [zład wręgowy z kilem na dole] czy od
razu na helingu. Obie metody opisane na PWM-ie.
Hmm, chyba znowu coś przegapiłem.
Czy mógłbym znowu prosić o linki?
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
Oczywiście im większa skala tym łatwiej i dokładniej buduje się model. Łódź
wikingów nie należy do modeli najłatwiejszych.
Dochodzę powoli do takiego samego wniosku.

Jaki rodzaj/typ żaglowca polecalibyście na pierwszy statek w drewnie?

Pozdrawiam
--
Paweł Łabaj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
"Had¿i" Sylwester Murat
2004-07-29 18:31:20 UTC
Permalink
Witam!
Post by Paweł Łabaj
Co to jest przenośnik?
To jest taki cyrkiel, który pomiędzy ramionami ma śrubę nastawną. Pokręcając
nią ustawiasz rozstaw i bez pokręcenia nią on się nie zmieni. Innym
przenośnikiem
jest "kroczek" [rodzaj cyrkla z dwoma iglami bez śruby nastawnej].
Post by Paweł Łabaj
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
[elektronarzędzia]. Przyrząd do przytrzymywania cienkich listew,
do dociskania klepek do wręg [opisany i przedstawiony na PWM-ie]. Lupa z
Chyba coś przegapiłem, a myślałem, że przekopałem się przez PWM wzdłuż i
wszerz :-)
Zdaje się, że to mnie się pomieszało. Tyle tego czytam i przeglądam, że sam
już nie wiem
gdzie co. Jeżeli już przewertowałeś całą PWM to jeszcze przeczytaj wątki
szkutników
na Forum Modelarskim, a zwłaszcza Tomka Aleksińskiego, ***@dka, vegelusa i
innych,
zajrzyj też na stronę Mareckiego [kopalnia wiedzy szkutniczej].
Post by Paweł Łabaj
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
Post by Paweł Łabaj
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?
Sądzę, że uniwersalnej stoczni nie ma, a jeżeli sobie sam to napewno będzie
tańsza.
Post by Paweł Łabaj
OParłem się tu na artykule
http://www.old.modelarstwo.org.pl/szkutnicze/technika/stocznia/index.html
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
w jaki sposób będziemy budować model [zład wręgowy z kilem na dole] czy od
razu na helingu. Obie metody opisane na PWM-ie.
Hmm, chyba znowu coś przegapiłem.
Pierwszy sposób to indywidualna "stocznia". Drugi to heling - w
telegraficznym skrocie
to jest tak: na planie w rzucie bocznym linii teoretycznych kadluba rysuje
się linię styczną
od najwyższego punktu pokładu przy stewie dziobowej do stewy rufowej.
Mierząc teraz
odległość od tej linni do każdej wręgi da nam wysokość listwy podkładki,
którą umieszcza
się na desce montażowej. I tak po kolei do ostatniej. Na nich umieszcza się
wregi do góry
nogami i w nie wkłada się kil. kil jest więc u góry nie na dole. po
usztywnieniu całego zładu
wręgowego wzdłużnikami przystepuje się do poszywania szkieletu klepkami
począwszy od kilu
do nadburcia równomiernie raz na jednej burcie raz na drugiej. Kadłub
zdejmuje się z helingu
jak klepkami pokryty jest do linii pokładu.
Post by Paweł Łabaj
Jaki rodzaj/typ żaglowca polecalibyście na pierwszy statek w drewnie?
Najprostszymi są jachty śródlądowe, trudniejsze pełnomorskie i od nich można
zaczynać
np. s/y OPTY, s/y POLONEZ itd.
Wszystkie inne większe od tych sa bardziej skomplikowane i wymagają już
jakiegoś doświadczenia.

Pozdrawiam

"Hadżi" Murat Sylwester

Marecki
2004-07-29 22:50:38 UTC
Permalink
Użytkownik ""Hadżi" Sylwester Murat" <***@interia.pl>
napisał
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
Post by Paweł Łabaj
1. Podstawoy zestaw narzędzi. Jak powinien wyglądać?
Nie ma typowego zestawu narzędzi - uniwersalnego. Każdy kompletuje je według
własnych możliwości i przyzwyczajeń.
Do podstawowego zestawu wymienionego przez Sylwka osobiście dodałbym jeszcze
małą piłe tarczową i szlifierkę ,
ale tak jak on napisał każdy kompletuje wg własnych potrzeb
Post by "Had¿i" Sylwester Murat
Post by Paweł Łabaj
3. Stocznia. Dotychczas nie używałem czegoś takiego. Czy rzeczywiście nie
można kupić czegoś gotowego, co pozwoliłoby budować w miarę wygodnie
statki?
Post by Paweł Łabaj
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?
Nie spotkałem się z czymś podobnym w sklepach.
Słabo szukaliście :)
Na mojej stronie jest opis takiej stoczni robionej przez Billing Boats .
--
Pozdrawiam
Marek
http://www.ship.modelarstwo.org.pl/
Pisząc USUŃ_TO
Paweł Łabaj
2004-07-30 06:37:01 UTC
Permalink
Post by Marecki
Post by Paweł Łabaj
Post by Paweł Łabaj
3. Stocznia. Dotychczas nie używałem czegoś takiego. Czy rzeczywiście
nie
Post by Paweł Łabaj
Post by Paweł Łabaj
można kupić czegoś gotowego, co pozwoliłoby budować w miarę wygodnie
statki?
Post by Paweł Łabaj
Czy tak jak opisuje kolega na PWM, muszę zbudować coś własnego?
Nie spotkałem się z czymś podobnym w sklepach.
Słabo szukaliście :)
Na mojej stronie jest opis takiej stoczni robionej przez Billing Boats .
Czy ta stocznia Billing Boats ma możliwość zamocowania różnych statków (z
różnej szerokości kilami) ?

Pozdrawiam
Paweł Łabaj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marecki
2004-07-30 06:52:33 UTC
Permalink
Użytkownik "Paweł Łabaj" <***@gazeta.pl>
napisał
Post by Paweł Łabaj
Czy ta stocznia Billing Boats ma możliwość zamocowania różnych statków (z
różnej szerokości kilami) ?
Tak !

Maksymalna szer. kila to 8,8 mm , ale łatwo domowym sposobem można to
przerobić nawet do 15 mm
--
Pozdrawiam
Marek
http://www.ship.modelarstwo.org.pl/
Pisząc USUŃ_TO
Loading...