Witam.
Przepraszam za poprzedni post :), poszedł zanim skończyłem pisać.
Wstęp o dowcipach i wywodach naukowych pominę.
Pozwolę sobie przekazać trochę wiedzy na temat obróbki duralu.
Durale produkcji polskiej i rosyjskiej np. PA-7
należy przed wyginaniem przesycić czyli wygrzać do temp. 470-490 st.C
i schłodzić w wodzie, lub zostawić do wystygnięcia na powietrzu.
Temperatura do jakiej nagrzejemy blachę jest ważna, zbyt niska nie pozwoli
wyginać duralu bez pęknięć, przy zbyt wysoka dural stanie się jeszcze bardziej
kruchy.
Jeśli schłodzimy blachę w wodzie mamy ok. 4 godziny czasu na obróbkę plastyczną,
później dural ponownie stanie się sprężysty (twardy). Można ten czas przedłużyć
przechowując element w obniżonej temp. (lodówka, zamrażarka).
Jeśli natomiast blacha stygła powoli, pozostaje plastyczna cały czas.
Aby przywrócić jej ponownie właściwości twardego duralu musimy powtórzyć
przesycanie, ale zakończyć je szybkim schłodzeniem elementu w wodzie.
Ze stopami aluminium produkcji USA np. 7075, 2024 jest trochę inaczej.
Z 2024 postępuje sie tak samo jak z PA-7, ale 7075 przed obróbką plastyczną
trzeba przesycić, a po obróbce podać procesowi starzenia tj. wygrzewania w tepm.
120-125 st.C przez 24 godziny. Jeśli tego nie zrobimy blacha będzie plastyczna
jak aluminium.
Na koniec kilka rad praktyka:
1. Każdy arkusz blachy ma na swojej powierzchni ślady po walcowaniu (wyglądają
jak włókna).
Należy tak wycinać paski np. na podwozie, aby zagięcia były w poprzek tych
śladów (podwozie będzie bardziej sprężyste, blacha nie pęknie podczas gięcia).
2. Jeśli tniesz blachę gilotyną, czy piłką do metalu zawsze przed gięciem,
opiłuj, ograduj krawędzie, które są prostopadłe do gięcia (inaczej zawsze
pojawią się, jeśli nie podczas gięcia to później w eksploatacji drobne pęknięcia
przy krawędzi).
3. Promień gięcia (od wew.) nie może być mniejszy niż grubość zaginanej blachy.
4. Na koniec tric starych blacharzy lotniczych jak w warunkach polowych określić
właściwą temp. przesycania np. grzejąc blachę na płycie kuchenki elektrycznej,
czy jak pisali koledzy palnikiem gazowym.
Bierzemy zapałkę i próbujem drewnem pisać po duralu, przy niskiej temp. drewo
"skrobie", ale nie pisze na blasze, gdy temp. jest już właściwa drewno przesuwa
się i pisze lekko jak pisak. drugi sposób to należy przed grzaniem potrzeć
blachę szarym mydłem, przy właściwej temp. miejsca blachy potarte mydłem zrobią
się brązowe.
Wyszło trochę długie ;).
Pozdrawiam, Piotr_O.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl