Post by /dev/SU45Na silnikowego DG-808 nawet największy ortodoks
(chyba?) nie powie motoszybowiec?
Chyba jestem ortodoksem, skoro zaglądam na newsy ;P
Post by /dev/SU45Jak się schowa silnik to w ogóle nie
widać która to wersja :)
No dobra, skoro się chowa...
Post by /dev/SU45No ba, ale na coś się trzeba zdecydować. Niewielkie zwiększenie
wychylenia strumienia w dół i statecznik będzie ominięty.
Obawiam się, że po dodaniu gazu dasz pięknego nura. Przy silniku na
grzbiecie zwykle daje się spory skłon, co oczywiście oznacza strumień w
górę.
Post by /dev/SU45Ciekawe jak
się próby na ziemi mają do warunków w powietrzu?
Na ziemi silnik kręci się nieco wolniej, więc prędkość strumienia jest
mniejsza.
Post by /dev/SU45A ona popękała tak sama z siebie czy po crash-lądowaniach, a może
jakichś fajnych fikołkach podniebnych?
To efekt złożenia kilku czynników: zakupu używańca od kolegi, który zwykle
jeździ modelami trialowymi, ale zapragnął też polatać (tylko trochę nie
wychodziło), rurki wykonanej z rowingu (nie splatanej) oraz Chińczyka,
którego trochę poniosła fantazja przy projektowaniu łącznika skrzydła ;). To
ostatnie jest tak spaprane, że nie da się opisać na newsach - chyba, że na
binarkach ;). Zresztą - parę zdjęć jest na rcg:
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1103292&page=11